Plener Ślubny Olsztyn Lawendowe Pole

Pamiętacie reportaż ślubny Karoliny i Gregora? Dla tych co nie widzieli można go obejrzeć TUTAJ. Teraz zapraszam na ich plener ślubny.

Skoro akcentem wiodącym na ślubie Karoliny była lawenda, to nie mogło być inaczej i plener ślubny zrealizowaliśmy na Lawendowym Polu w Nowym Kawkowie, niedaleko Olsztyna. Byliście tam? Ja z ogromną przyjemnością wracam tu co roku, gdy lawenda kwitnie i oszałamia swoim cudownym, relaksującym zapachem. Miejsce jest niezwykłe, piękne, ciche i klimatyczne. Można się tu oderwać od codzienności i prawdziwie wypocząć. A do tego zaopatrzyć się w robione na miejscu lawendowe produkty. 

Ależ to był plener ślubny!

Po prostu ogień! Mnóstwo śmiechu i niepohamowanej radości, cudowne miejsce, wspaniała pogoda,  gitara, garbus i ONI. Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam ponownie spędzić z Karoliną i Gregorem kilka godzin. Jeśli czytaliście posta z reportażu ślubnego, to wiecie że poznałyśmy się wieki temu na studiach, gdy obie trafiłyśmy do Studenckiej Agencji Fotograficznej Jamnik w Kortowie – tam zaczęła się moja przygoda z fotografią. Piękne to były czasy i wspaniale było wrócić wspomnieniami do tamtych dni. Mocno mnie ukształtowały te lata spędzone w SAF Jamnik w Kortowie.

Lawenda upasła dwie pszczoły! Taką oto piosenkę wymyślała Karolina z głowy, w czasie pozowania w lawendzie z gitarą. Chyba jeszcze nie miałam takiego pleneru ślubnego, na którym non stop się śmialiśmy. Był totalny luz, co zaowocowało świetnymi ujęciami. Z kolei Gregor to bardzo wyjątkowy facet, bo przed obiektywem nie czuł żadnej spiny, był niezwykle swobodny i bawił się równie świetnie. Sami z resztą zobaczycie na zdjęciach. Taki plener ślubny to dzika przyjemność z fotografowania!

Z pleneru wróciliśmy (szczególnie ja) czerwoni jak raki. Kilka godzin w słońcu robi swoje, ale było warto! Chcę jeszcze, chcę  więcej tak wspaniałych osób przed moim obiektywem.

A na końcu galerii zobaczycie naszą wspaniałą asystentkę, która towarzyszyła nam cały czas.  Świetnie asystowała trzymając blendę. DZIĘKUJĘ Ela!!! 

Chcecie się tak świetnie bawić na swoim plenerze ślubnym? Zapraszam! Skontaktuj się ze mną. Umówimy się na sesję.